
Tu się tańczy, kocha, maluje i pije. Mikołaj Radlicki o festiwalu Africa Burn na afrykańskiej pustyni
Tu nic nie można kupić, bo wszystko jest darmowe lub poddane wymianie. Nie ma też zasięgu, wiec żaden telefon nie działa, nikt więc nie siedzi na komunikatorach tylko rozmawia, tańczy,
[...]